Save the Date – zachowaj datę. Co to
takiego jest?
Save the Date, wzięło się z zachodu,
w Polsce jeszcze mało praktykowane. Jednakże nasi goście na pewno
otrzymają piękną karteczkę SAVE THE DATE z informacją, że ja i
mój narzeczony zamierzamy się pobrać tego a tego dnia i że mają
się poczuć zaproszeni.
Mówiąc ładniej brzmiałoby to tak:
Uroczyście informujemy, że
Jan Kowalki oraz Janina Duda
będą zawierali związek małżeński
w sobotę, 25.06.2013
Dalsze informacje otrzymasz w
późniejszym czasie. Zarezerwuj dla nas czas~!
Takowe powiadomienia, żeby miały one
sens należy wysłać co najmniej z półrocznym wyprzedzeniem. Kolejną rzeczą, bardzo istotną są
zaproszenia – wzór i kolor to jest oczywiście decyzja każdej
pary młodej.
Co natomiast z dodatkami jakie wkłada się do
zaproszeń?
"Nie przynoś kwiatów – przynieść
butelkę wina, totolotka, książkę, zabawki do domu dziecka."
"Nie dawaj prezentów – daj pieniążka."
"Potwierdź swoje przybycie."
To są kartki najczęściej dodawane do
zaproszeń. Można również podzielić zaproszenie na zaproszenie na
sam ślub oraz na zabawę weselną. W gruncie czego nasi goście otwierają
kopertę, a ze środka wypadają karteczki za karteczkami;)
Pomyślmy czy nie lepiej stworzyć
jakiś wierszyk mówiący o tych wszystkich rzeczach – i dać go na
jedną karteczkę? Niestety nie jestem dobra w pisaniu wierszy więc
pozostawię to innym:)
Kolejnym papierowym gadżetem są
karteczki na stół z imieniem i nazwiskiem.
Karteczkę stawiamy na stole, na
talerzu bądź obok, przy którym będzie siedział każdy
poszczególny gość. Alternatywnym rozwiązaniem, jednakże uważam,
że sprawdza się ono jedynie przy większej ilości gości – jest
tabliczka przy każdym stole, na którym znajduje się określona
liczba nazwisk gości, którzy będę siedzieli przy danym stole.
Wybór należy do Was kochani, ja
osobiście jestem za opcją karteczek.
Na stole chciałabym zostawić
niespodziankę dla każdego gościa, ale o tym w kolejnych postach. Wydaje mi się, że to tyle z
papierowych gadżetów weselnych. Jeśli macie jeszcze jakiś inny pomysł
– napiszcie go w komentarzu. :)
6 komentarze:
Pomysł z Save the Date jest świetny, ale niestety nie zdążyliśmy go zrealizować. Z resztą zapraszamy najbliższą rodzinę i znajomych, więc wszyscy już dawno wiedzieli kiedy, co i jak :)
Zaproszenia zaprojektowaliśmy sami i były na nich nasze zdjęcia oraz krótka nasza historia w formie piktogramów. Kolorystyka czerń i czerwień czyli nie bardzo ślubnie, ale wszyscy byli zachwyceni :) Koperty daliśmy zrobić dziewczynie, która będzie nam dekorować salę. W tej samej kolorystyce, z kokardką zrobioną z czarnego drutu - wyszły świetnie! I tu muszę dodać, że tekst na zaproszeniu był absolutnie minimalny, czyli "w tym i tym dniu powiemy sobie tak. Bardzo chcemy, żebyście razem z nami świętowali ten dzień". Potem piktogram z zegarkiem i data oraz godzina, oraz piktogram z kościołem i adres kościoła a pod dołem info o wesele i adres. Zmieściła się jeszcze prośba o potwierdzenie i nr tel.
Jestem absolutną przeciwniczką wkładania karteczek z informacją, że chcemy dostać wino i pieniądze itp. Uważam to za ogromny nietakt, zapraszać kogoś na wesele i dawać mu karteczkę z informacją co ma przynieść. Ale oczywiście zrobicie jak uważacie :)
Co do winietek to zdecydowałam się na korki po winie, które będą nacięte a w nacięcia te wsunięta karteczka z imieniem gościa. Dla dzieci z kolei będą czekolady z nadrukowanymi imionami :)
Za niecały miesiąc idę z narzeczonym na wesele. Dostaliśmy właśnie takie zaproszenie, z którego wypadło pełno karteczek - chcemy butelkę, chcemy pieniądze, wesele tutaj a ślub tam. Strasznie mi się to nie podobało. Nie mówiąc o tej ilości, ale o tekście: Przynieście butelkę dobrego trunku ( co po zapytaniu okazało się butelką za 50zł i więcej) - też uważam, że jest to nie troszkę nie na miejscu.
Piękny jest pomysł z korkami po winie - na pewno będzie cudnie wyglądało. Czekoladki zostaną na pewno szybciutko zjedzone przez dzieciaczki:)
My nadal nie wybraliśmy zaproszeń - podoba nam się tak wiele wzorów, że sami nie wiemy co wybrać. Wasze zaproszenia będą na pewno wyglądały pięknie - kolorystyka niesamowicie ciekawa:)
Save the Date - wysyła się przed czasem, aby goście mogli zarezerwować sobie termin, tak?
Tak:) Zanim wyślemy zaproszenia wysyłamy Save the Date:)
Dobry pomysł!.
Prześlij komentarz
Bardzo dziękuję za pozostawienia komentarza ♥♥ Na pewno odwdzięczę się tym samym w wolnej chwili ♥♥