tag:blogger.com,1999:blog-4713988925354879186.post4647423203670310165..comments2023-06-01T11:29:24.886+02:00Comments on Wedding Time – oryginalna organizacja wesela: Nie wszystko takie kolorowe jakby się wydawało. Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/11381964694085403486noreply@blogger.comBlogger32125tag:blogger.com,1999:blog-4713988925354879186.post-70572102183801781912014-02-18T13:32:40.993+01:002014-02-18T13:32:40.993+01:00Dla mamy mojego narzeczonego to nic wielkiego, już...Dla mamy mojego narzeczonego to nic wielkiego, już jedno dziecko oddała. Więc z tym nic nowego w sumie, tylko że synowa do d***. O gustach się nie rozmawia, więc też nie będę komentować tego ona pokazywała. Jak tak bardzo chce te swoje rzeczy to mogła je mieć na swoim weselu. Teraz kolej na mnie. Nie można tak wszystkiego krytykować, bo im się nie podoba. Ale nie rozumiem czemu ja nie mogę sama decydować...<br />Zresztą to i tak nie ma sensu pisać. Jakbyś zobaczyła ostatni post na blogu to zobaczysz, że ślub odwołany. Siostra się do czego przyczyniła. Zniszczyła wszystko i się jej udało. Ślub odwołany z jej powodu. Bo ileż można słuchać, że jestem zła, głupia, nienormalna, antyspołeczna itd.....Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/11381964694085403486noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4713988925354879186.post-4872135043168232892014-02-18T13:26:35.499+01:002014-02-18T13:26:35.499+01:00czytam te komentarze i aż uwierzyć ciężko. Naprawd...czytam te komentarze i aż uwierzyć ciężko. Naprawdę chyba jestem szczęściarą. Moja Teściowa jak zobaczyła sukienkę na zdjęciu była zachwycona:) co do organizacji wesela i wszelkich wyborów ostateczną decyzję zawsze pozostawia nam. Z drugiej strony obiektywnie patrząc też trzeba zrozumieć drugą stronę. Pomyśl, że dla mamy Twojego narzeczonego to również będzie bardzo ważny dzień i też chciałaby aby był jak najlepszy. Czasami warto gości i rodzinę zaangażować, może przydzielisz im jakieś zadania, tak aby nie czuli się odsunięci na drugi plan i czuli że też mają ważny udział w tym wydarzeniu. Rozumiem, że nie każdy potrafi elegancko i z klasą wyrażać swoje zdanie a taka krytyka po prostu sprawia przykrość, ale Ty możesz być mądrzejsza:) Życzę powodzenia w organizacji! KasiaAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4713988925354879186.post-10087867527439199572014-01-31T13:37:45.338+01:002014-01-31T13:37:45.338+01:00http://www.blogroku.pl/2013/kategorie/wedding-time...http://www.blogroku.pl/2013/kategorie/wedding-time-a-pomysl-y-na-oryginalna-organizacje-,6be,blog.html GŁOSUJCIE PROSZĘ:)Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/11381964694085403486noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4713988925354879186.post-48525983999364910772013-11-05T07:28:58.802+01:002013-11-05T07:28:58.802+01:00Rozumiem, że jesteś ANONIMOWĄ teściową, że się tak...Rozumiem, że jesteś ANONIMOWĄ teściową, że się tak wypowiadasz... <br />I to o swojej synowej tak piszesz... Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/11381964694085403486noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4713988925354879186.post-40880787396622719162013-11-04T20:04:20.671+01:002013-11-04T20:04:20.671+01:00No jasne - zła teściowa, niedobra teściowa, wtrąca...No jasne - zła teściowa, niedobra teściowa, wtrąca się i co jeszcze? A jak myślicie, przykleiła się taka 2 lata temu do syna. Na początku to,to było takie cichutkie, spokojne, ledwie się uśmiechało. teraz to takiej rogi i kopytka urosły. Suknia to nie taka, sala nie ta, i tak ze wszystkim, a to przecież mój syn się żeni. Będzie moja rodzina więc dlaczego to ona ma o wszystkim decydować. Syn też zaczął trzymać jej stronę.Jeszcze nie tak dawno zgadzał się ze mną we wszystkim odnośnie wesela.Córki też brały ślub i miały wesela a wcale tak nie wybrzydzały, jak ustaliliśmy to tak było. Teraz jak jej coś podpowiadają to nie! Ona musi mieć po swojemu, bo to jej ślub!, tak jak by nikt więcej i wcześniej ślubu nie brał. Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4713988925354879186.post-76862916519257865282013-10-30T07:51:38.762+01:002013-10-30T07:51:38.762+01:00Nowe posty! Zapraszam na perfekcyjny poradni, Wedd...Nowe posty! Zapraszam na perfekcyjny poradni, Wedding Time i Niespotykana Miłość:):) Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/11381964694085403486noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4713988925354879186.post-75336628858122150532013-10-23T09:21:04.576+02:002013-10-23T09:21:04.576+02:00Niespotykana miłość, amerykańskie wesele i Pani do...Niespotykana miłość, amerykańskie wesele i Pani domu:):)<br /><br />A w niespotykanej nowy post:)<br /><br />Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/11381964694085403486noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4713988925354879186.post-22086299394246766672013-10-22T17:50:07.181+02:002013-10-22T17:50:07.181+02:00Ten komentarz został usunięty przez autora.Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/18032269831013453306noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4713988925354879186.post-25374688492783284702013-10-22T17:47:39.656+02:002013-10-22T17:47:39.656+02:00Chyba sie pogubilam w blogach...
Cudowny slub..
T...Chyba sie pogubilam w blogach... <br />Cudowny slub..<br />Ten niespodziankowy <br />Ten<br />Pani domu..<br />Jest jeszcze jakiś ? :)Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/18032269831013453306noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4713988925354879186.post-79432827786892890022013-10-22T17:34:43.308+02:002013-10-22T17:34:43.308+02:00Dziękuje ;) juz lecę poczytać :DDziękuje ;) juz lecę poczytać :DAnonymoushttps://www.blogger.com/profile/18032269831013453306noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4713988925354879186.post-83642838835191660172013-10-22T08:24:56.873+02:002013-10-22T08:24:56.873+02:00W dwóch innych coś nowego napisałam:):)W dwóch innych coś nowego napisałam:):)Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/11381964694085403486noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4713988925354879186.post-14207587260116577082013-10-22T08:23:53.397+02:002013-10-22T08:23:53.397+02:00No teściowe są na prawdę "wyjątkowe" :)No teściowe są na prawdę "wyjątkowe" :)Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/11381964694085403486noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4713988925354879186.post-38167618598355068032013-10-22T00:09:24.013+02:002013-10-22T00:09:24.013+02:00Dobra! Pani Domu weź sie za pisanie dalej tego blo...Dobra! Pani Domu weź sie za pisanie dalej tego bloga! :)) nie mam co czytać w pracy ;) <br /><br />2 inne tez przeglądam ;) pozdrawiam :)Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/18032269831013453306noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4713988925354879186.post-26821155576597471232013-10-21T23:07:28.392+02:002013-10-21T23:07:28.392+02:00Jak czytam to wszystko to cieszę się, że mnie to n...Jak czytam to wszystko to cieszę się, że mnie to nie dotyczy :)<br />Życie na kocią łapę nie jest takie złe :)ulabrzydulahttp://ulabrzydula.blog.plnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4713988925354879186.post-85790152868294652112013-10-21T11:06:40.633+02:002013-10-21T11:06:40.633+02:00Haha!:) Nie szkodzi, też tak czasem mam:):)Haha!:) Nie szkodzi, też tak czasem mam:):)Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/11381964694085403486noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4713988925354879186.post-90601968695398529832013-10-21T08:31:24.590+02:002013-10-21T08:31:24.590+02:00O ja, wydawało mi się że jednego z tych komentarzy...O ja, wydawało mi się że jednego z tych komentarzy system nie przyjął, dlatego pisałam 2x. Możesz któryś wywalić i ten też :)Ankahttps://www.blogger.com/profile/06385685399744384736noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4713988925354879186.post-59532544280197247722013-10-21T07:39:52.788+02:002013-10-21T07:39:52.788+02:00Nas niestety nie stać na to byśmy sobie sami wesel...Nas niestety nie stać na to byśmy sobie sami wesele robili, chociaż widząc co się dzieje, to zastanowiłabym się dzisiaj 3 razy nad czym czy nie poczekać troszkę i samemu uzbierać. Teraz już za późno! U mnie tylko teściowa jest problemem, siostra mojego K też lubi sobie coś powiedzieć. Więc ja staram się nie wchodzić na te tematy, a jak już spytają to mówię, tylko tyle ile wystarczy, ale i tak za każdym razem jak się z nimi widzę to słyszę: a może to? a może tamto? a to! to koniecznie zrób!" ahhh....Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/11381964694085403486noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4713988925354879186.post-92154538657900177852013-10-18T10:48:50.242+02:002013-10-18T10:48:50.242+02:00Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.Ankahttps://www.blogger.com/profile/06385685399744384736noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4713988925354879186.post-73685666967111972832013-10-18T10:48:42.146+02:002013-10-18T10:48:42.146+02:00Trzymaj się i nie daj się! Wypróbowany sposób to p...Trzymaj się i nie daj się! Wypróbowany sposób to przytakiwać i robić swoje po swojemu. Na ślubie i weselu nikt nie będzie za Tobą chodził i mówił, że kwiaty miały być inne albo biżuteria. W ogóle nie poruszaj tematu ślubu i wesela przy rodzinie narzeczonego, a jak sami zaczną to zmieniaj temat i nie wdawaj się w dyskusje - szkoda nerwów, zwłaszcza, że tak jak pisałam u siebie na blogu odporność na krytykę i pomysły rodzinki spada im bliżej do ślubu.<br /><br />Nas teściowa o nic nie pytała do 2 tyg przed ślubem (nawet o sukienkę mnie nie zapytała- nic, trochę to przykre mimo wszystko) a potem posypały się lawiny głupich pytań... Czy dywan czerwony będzie, czy Ave Maryja będzie, na 10min przed ślubem siostrzyczki P wymyśliły, że może ich 5 letni bratanek obrączki poniesie! Na wszystko było krótkie i stanowcze NIE. My sami sobie płaciliśmy za wszystko więc rodzina się nie czuła zbyt pewnie wymyślając coś po swojemu, więc łatwo można było spacyfikować tych bardziej pomysłowych, ale np mojej mamy starałam się tak kompletnie nie ignorować jak chciała, żeby owoce filetowane były na bufecie, albo kwiaty na aucie - szukałyśmy wtedy kompromisu w naszych wizjach.<br />Ankahttps://www.blogger.com/profile/06385685399744384736noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4713988925354879186.post-47603724095835268332013-10-17T15:52:25.698+02:002013-10-17T15:52:25.698+02:00Trzymaj się i nie daj się! Przytakuj i rób swoje, ...Trzymaj się i nie daj się! Przytakuj i rób swoje, żeby wojny nie wszczynać i tak efekt końcowy zobaczą dopiero na ślubie i już nic nie będą mieli do powiedzenia.<br />U nas teściowa o nic nie pytała i my nie poruszaliśmy tematu, do jakichś 2 tyg przed ślubem - wtedy o wszystko zaczęła wypytywać (chyba nie wierzyła, że się pobieramy..) A czy dywan czerwony będzie - nie, a czy Ave Maryja zaśpiewa ktoś - nie (nie mówiłam już że marsza weselnego nie będzie), a co do jedzenia, a czemu obrączkę tytanową ma P, a jakie kwiaty itd... Kongo. Natomiast moja mama za punkt honoru, Bóg raczy wiedzieć dlaczego, przyjęła sobie udekorować nam auto (nasze zresztą, bo nie wynajęliśmy) -my nie chcieliśmy żadnej dekoracji. Mięliśmy taką przewagę, że jednak za wszystko sami płaciliśmy. Tylko na sukienkę dostałam kasę od Cioci, ale nawet jej nie interesowało jaka, tylko ile ma dać :) Ankahttps://www.blogger.com/profile/06385685399744384736noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4713988925354879186.post-4379909567668312742013-10-16T07:08:35.593+02:002013-10-16T07:08:35.593+02:00Dziękuje bardzo!!!:):)Dziękuje bardzo!!!:):)Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/11381964694085403486noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4713988925354879186.post-54639040466034583842013-10-16T07:07:56.904+02:002013-10-16T07:07:56.904+02:00Ja też mam nadzieję, że fortunę nie wydamy na zapr...Ja też mam nadzieję, że fortunę nie wydamy na zaproszenia:) Ale wiesz tu nie chodzi o kasę to chodzi o fakt, że siostra mojego K nie spyta czy mi się podobają ani nic tylko od razu ja mam je wziąć bo są tanie, no ale kurcze to nie na tym polegać. Na prawdę oszczędzamy na wszystkim co się da. Na zaproszenia fortunę nie wydam, ale chcę, żeby nam się podobały. Dla nich natomiast liczy się tylko metka z ceną...<br /><br />Mama moja mówi, że gdybym z nimi poszła kupić sukienkę to bym jej nie kupiła bo cały czas im by coś nie pasowało. <br />Co najlepsze siostra K powiedziała, że jej koleżanka kupiła sukienkę za 10 tysięcy i jest taaaaaaaaka piękna. A kiedy ja powiedziałam, że moja też jest taaaaaaaaka piękna, ale kosztowała tylko 2,5 tys. to powiedziała, a moja kosztowała 700zł (pomijajać fakt, że ślub brała ponad 10 lat temu!) <br />Sukienką się na pewno pochwalę, tak jak całą resztą;):)Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/11381964694085403486noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4713988925354879186.post-82456380425381690102013-10-15T22:53:59.523+02:002013-10-15T22:53:59.523+02:00Przykro się robi czytając takie rzeczy. Mocno wier...Przykro się robi czytając takie rzeczy. Mocno wierzę i życzę Wam, żeby to Was tylko wzmocniło. Trzymam mocno kciuki, żeby wszystko się ułożyło i by rodzina Twojego K zrozumiała, że to Wasz dzień, że muszą to przyjąć i pójść na ustępstwa :)<br /><br />Jeśli chodzi o zaproszenia - to wcale nie jest tak, że ładne muszą kosztować dużo. My wyznajemy taką zasadę, bo wiemy jak to jest brać ślub. Zawsze robimy je tak by się podobały parze i nie były kosmicznie drogie. Chodzi mi o to, że da się połączyć te dwie rzeczy, więc na pewno i Wam się uda :) Wszystko Wam się uda :)<br /><br />Ale Ci się udało z tą sukienką! Mam nadzieję, że po ślubie ją zobaczymy?minweddinghttps://www.blogger.com/profile/02901081467646112466noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4713988925354879186.post-10597819904856522092013-10-15T15:00:18.114+02:002013-10-15T15:00:18.114+02:00:D cieszę się! Ale to już ostatni raz!! :D
Trzymam...:D cieszę się! Ale to już ostatni raz!! :D<br />Trzymam kciuki, żeby wiecej sie nic takiego nie powtórzyło ;) jeszcze raz.. Broń swoich marzeń!Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/18032269831013453306noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4713988925354879186.post-89950405257751494622013-10-15T09:42:08.226+02:002013-10-15T09:42:08.226+02:00Kiedy czytam Twoje komentarze to pojawia się wielk...Kiedy czytam Twoje komentarze to pojawia się wielki uśmiech na twarzy!:) Potrzebne mi jest takie wsparcie, także bardzo dziękuje!!:):)Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/11381964694085403486noreply@blogger.com