tag:blogger.com,1999:blog-4713988925354879186.post1509273730743832879..comments2023-06-01T11:29:24.886+02:00Comments on Wedding Time – oryginalna organizacja wesela: Jak zaoszczędzić planując ślub i wesele? Jak kontrolować wydatki ślubne? Jak nie wpaść w dołek finansowy?Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/11381964694085403486noreply@blogger.comBlogger7125tag:blogger.com,1999:blog-4713988925354879186.post-63957803386465440012013-09-05T12:58:00.178+02:002013-09-05T12:58:00.178+02:00Przesiaduję w kółko na ślubnych blogach, trochę te...Przesiaduję w kółko na ślubnych blogach, trochę też ze ślubów i wesel, na których byłam albo które widziałam na filmach/zdjęciach. Mamy kilka swoich pomysłów... Haha, my też odliczamy - mamy nawet aplikację na telefonach :D Nam zostały już tylko 324 dni :) Czytałam, że robicie wesele w namiotach - nadal aktualne? Bardzo mi się podoba ten pomysł! :)aniahttps://www.blogger.com/profile/17172791792774243719noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4713988925354879186.post-55911425269363751772013-09-05T11:56:07.544+02:002013-09-05T11:56:07.544+02:00Skąd czerpiesz inspiracje? Pomaga Ci ktoś w organi...Skąd czerpiesz inspiracje? Pomaga Ci ktoś w organizacji czy sama się tym interesujesz? :) My też nie możemy się już doczekać. Odliczamy codziennie, ale pewnie szybko zleci:) Nam zostało 345dni, a nie tak dawno temu było ponad rok:)Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/11381964694085403486noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4713988925354879186.post-78769218750367217342013-09-05T11:50:12.679+02:002013-09-05T11:50:12.679+02:00Na razie w ogóle nie ma stresu - szczerze mówiąc m...Na razie w ogóle nie ma stresu - szczerze mówiąc myślę, że nie będzie za dużego przed. Tak ogólnie to należę bardziej do tych zorganizowanych osób, więc wszystko sobie sukcesywnie odhaczam z listy to-do ;) A z kolei mój narzeczony jest z tych wyluzowanych, więc w sumie dobrze na siebie działamy - ja go trochę mobilizuję, a on mnie trochę rozluźnia, żebym się tak nie spinała. Przede wszystkim już strasznie nie możemy się doczekać i zazdrościmy tym, którzy są już po albo tuż przed ;)aniahttps://www.blogger.com/profile/17172791792774243719noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4713988925354879186.post-83623345410168798052013-09-04T14:39:21.648+02:002013-09-04T14:39:21.648+02:00Bardzo mi się podoba ten pomysł, że nie płacicie z...Bardzo mi się podoba ten pomysł, że nie płacicie za osobę tylko za salę - jeszcze nigdy nie słyszałam o takim czymś, ale uważam, że jest to genialny pomysł - u mnie by się na pewno sprawdził!:) <br />Takie szynki, czy świniaki to fajny pomysł pod warunkiem, że jest dobrze zrobione. Byłam na weselu gdzie był świniak i niestety był tak suchy, że nie dało się zjeść. Na innym weselu zrobili "wiejski stół" z pierogami, smalcem, ogórkami itp. Wszystko byłoby super, gdyby potrawy były świeżo zrobione, a nie kupione. Pierogi mimo tego, że najgorsze nie były to się rozlatywały - no i reszta rzeczy też. "Swojska" kiełbasa kupiona w sklepie :) więc tak też się zdarza :)<br />A ja u Was przygotowania? Stres jest? My staramy się powolutku, ale chcemy (staramy się) zamknąć wszystko na 3 miesiące przed ponieważ kończę szkołę i chcę się skupić na obronie:) Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/11381964694085403486noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4713988925354879186.post-75092052529331323112013-09-04T14:23:29.939+02:002013-09-04T14:23:29.939+02:00U nas właśnie jest tak - rodzeństwo rodziców + ich...U nas właśnie jest tak - rodzeństwo rodziców + ich dzieci, tylko niestety nasi rodzice z obu stron mają dużo rodzeństwa a oni dużo dzieci ;) <br />To fajnie wam się udało z tymi napojami, myślę, że to też będzie pewna oszczędność no i mniej stresu przy szukaniu, w którym sklepie najtańszy i najlepszy jest sok pomarańczowy itd. <br />Fontanny czekoladowe, lampiony, bramani itd. zupełnie u nas odpadają, mamy rodziny, które bardzo dobrze bawią się na weselach i bez tego, a ja się obawiam, że to mogłoby odciągać trochę uwagę. Co do płonącej szynki - zastanawiamy się czy nie dać tej atrakcji na poprawiny - na weselu i tak będzie dosyć jedzenia, a na poprawinach różnie to bywa, zresztą u nas będzie prawdopodobnie więcej gości niż na weselu (bo nie płacimy od osoby, tylko za samą salę - do 150 osób). I wtedy może się przydać dodatkowy, świeży, ciepły posiłek. U mojego wujka to się świetnie sprawdziło, no ale to jeszcze do przemyślenia.aniahttps://www.blogger.com/profile/17172791792774243719noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4713988925354879186.post-21555225760225863352013-09-04T12:55:08.336+02:002013-09-04T12:55:08.336+02:00Przeważnie jest tak, że i tak nie przyjdą wszyscy,...Przeważnie jest tak, że i tak nie przyjdą wszyscy, których zapraszamy. Więc na pewno Wam się jeszcze liczba gości zmniejszy. U nas te 70-80 osób to te najważniejsze osoby (rodzina plus bliscy znajomi) gdybym natomiast chciała prosić każdego z rodziny (3 pokolenia) to pewnie wesele nie zamknęłoby się w 150 osobach! Więc stwierdziliśmy, że prosimy rodzeństwo rodziców i ich dzieci, bez wnuków itp. Ze znajomych to po 2 najważniejsze osoby i ich osoby towarzyszące. 180 zł za osobę, gdzie wliczony jest tort to jest bardzo mało. My płacimy 190 zł ale dokupimy sobie opcję 20 zł za nieliczoną ilość napoi za osobę więc wyjdzie nam 210 zł za osobę (jedzenie plus bezalkoholowe napoje). U nas oszczędzanie polega na tym, że zdecydujemy się na jedną rzecz np. konkretna wódka i szukamy po sklepach gdzie jest najtańsza. Udało mi się znaleźć wódkę tańszą niż w innych sklepach o 2zł (2zł za butelkę przy kupnie około 120 butelek to dużo - już może iść na coś innego) :) <br />Wszędzie nam pokazują jakieś atrakcje, a tu fontanny, a tu fotobudki i jeszcze barman z kolorowymi drinkami albo świniak o północy. Może się zdecydujemy na jedną z tych atrakcji, ale też zobaczymy bo uważam, ze są to dodatki, a nie koniecznie must - have. Czy Wy chcecie na Waszym weselu jakieś atrakcje?:) Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/11381964694085403486noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4713988925354879186.post-33292456307673654302013-09-04T12:32:45.721+02:002013-09-04T12:32:45.721+02:00u nas najbliższa rodzina, z którą utrzymujemy kont...u nas najbliższa rodzina, z którą utrzymujemy kontakt to 130 osób... a jeszcze znajomi, których i tak nie zapraszamy wiele. mam nadzieję, że wesele zamknie się w 110-120... ale to i tak dużo. Na szczęście wydaje mi się, że cena 180zł od osoby (w cenie już ciasta i pyszny tort) to nie jest tak dużo... Co do oszczędności - przyznam się szczerze, że raczej nie oszczędzamy. Są rzeczy, na których zupełnie nam nie zależy - np. samochód (zapewne pojedziemy autem jakiegoś wujka, etc.), natomiast ja wychodzę z założenia, że ślub jest raz w życiu. Z drugiej strony nie wymyślamy żadnych niesamowitych atrakcji i nie wybieramy najdroższych rzeczy i usługodawców, ale też przesadnie nie liczymy każdej złotówki.aniahttps://www.blogger.com/profile/17172791792774243719noreply@blogger.com