30 czerwca 2014

Nie jesteś księżniczką, nie mieszkasz w pałacu, więc nie licz na to, że Twój ślub obejdzie się bez problemów:)


Każda dziewczyna marzy o idealnym, bezproblemowym ślubie. Niestety współczesne dziewczyny nie mieszkają w pałacach, nie noszą szklanych butów i nie zmywają się z imprezy o północy. Dlatego też nie liczmy na ślub z bajki, bo zawsze może się stać jakaś katastrofa.

Każda Para Młoda żyje w wielkiej nadziei, że ich ślub nie ominą sytuacje, za które powinni się wstydzić. Nawet jeśli Młodzi potrafią się kontrolować to jest cała masa gości, co nie do końca będzie się przejmować okazją i miejscem i mogą nam zrobić niezłego szumu. Zebraliśmy dla Was najgorsze sytuacje i pokażemy jak z nich wybrnąć.

1. Para, którą zaprosiliście już oficjalnie poprzez zaproszenie się właśnie rozstała
Zaproszenia rozesłane, lista gości się powoli zamyka aż tu nagle dochodzi do Was wiadomość, że para, którą zaprosiliście się właśnie rozstała.  Niestety musicie porozmawiać z nimi i wytłumaczyć, ze zostali zaproszeni jako para, a liczba gości została zamknięta. Nie ma miejsca na dwie dodatkowe osoby towarzyszące. Jeśli pomimo tego zdecydują się przyjść posadźcie ich z dala od siebie i błagajcie o to, by nie wyszedł z tego jakiś dramat.

2. Bardzo udzielający się gość
Zawsze znajdzie się gość, który będzie chciał wznieść wstydliwy toast, będzie chciał śpiewać albo czytać wiersze. Jeśli nie jest to dla Was ważna osoba poproście któregoś ze świadków, by się tym zajął. 
- Nie przyjmujemy sugestii dotyczących piosenek
- Toasty składają tylko wyznaczeni.

3. Dzieci, wszędzie dzieci
Zdecydowaliście się (albo zostaliście zmuszeni) do tego, aby zaprosić dzieci. A teraz w momencie kiedy słyszysz tak ważne słowa one krzyczą w niebo głosy. Nie panikuj! Jeśli dzieci się więcej zatrudnij nianię, jeśli nie to przygotuj stół specjalnie dla nich, z przekąskami dla nich i zabawami - kredki, gry itd.

4. Pijany świadek
Zdarza się! Ale absolutnie nie wiń za to Twojego partnera! On nie jest winny zachowania świadka. Mamy tutaj kilka stopni jak go uspokoić:
I Poproś świadkową, by wzięła go na bok na drzemkę albo na hektolitry wody:)
II Nie działa? Poproś mężczyznę (np. Twojego tatę) by go uspokoić
III Nic? Niestety posuń się do tego i po prostu "usuń" go z imprezy...

5. Ślubni znawcy 
KAŻDA kobieta tego dozna! Przyszła szwagierka, która wybiera kolory, teściowa, która chce wybrać catering i zespół itd. Lista będzie rosła im bliżej finalnego dnia. Niestety musisz porozmawiać z nimi. Swoim najsłodszym głosem jakim tylko potrafisz powiedz, że tak bardzo dziękujesz im i jesteś im tak bardzo wdzięczna za wszelkie pomysły, jednak to Ty i Twój narzeczony podejmiecie ostateczne decyzje. 

6. Pełna własnych pomysłów świadkowa
Nie chce założyć koralowej sukienki, odmawia sukienki do kolan i nie słucha kiedy prosisz ją, by nie malowała paznokci na czarno. Denerwuje Cię, bo o wszystkim ma własne zdanie. Porozmawiaj z nią! Przypomnij, że to nie jej ślub (że jej już był albo dopiero będzie) i nie jej decydować o poszczególnych rzeczach. 



7 komentarze:

Niepoprawna Panna Młoda pisze...

Fakt, to małe, ale czasem uciążliwe problemy (zwłaszcza ostatnie). Dystans będzie chyba najlepszym pomocnikiem :D

Martyna pisze...

Fakt. Dystans przede wszystkim;-)

mohito. pisze...

Wielkie wesele ma swoje plusy i minusy niestety:)

Żaneta Serocka pisze...

ojej, to wszystko przede mną..

abc pisze...

straszysz :) jeszcze ślubu nie brałam, ale zaczynam się bać :P

Iwona M. pisze...

Co do 5, to właśnie zastanawiałam się, czy nie będzie kłótni z "teściową", ale myślę, że jeśli zastosuję się do Twojej wskazówki, to uniknę problemów :D

twistedheart pisze...

Boże miejmy nadzieję, że mnie różne niespodzianki ominą!

Prześlij komentarz

Bardzo dziękuję za pozostawienia komentarza ♥♥ Na pewno odwdzięczę się tym samym w wolnej chwili ♥♥

 

Template by Suck my Lolly